Vincenzo twierdzi, że ze wszystkich trzech kopii ta jest
najlepsza. Jest pewien, że wielu znawców nie poznałoby się na niej. — Ja nie dałam się oszukać — powiedziała Tempera — ponieważ w tym obrazie nie ma... uczucia, które... przemawia i do ciebie, kiedy nań patrzysz. — To było zadziwiająco sprytne z twojej strony, moja droga — zauważył książę. — Hrabia najpierw rozpoznał Rafaela, a potem Cristusa. — Byłeś pewny, że to lord Eustace? — Nikt inny nie potrzebował pieniędzy — z wyjątkiem ciebie. — A mnie nie podejrzewałeś? 173 — Ani przez chwilę. Nikt, kto wygląda jak anioł — jak mój anioł — nie może nie być bez skazy. Tempera oblała się rumieńcem. Książę powiedział jeszcze: — Hrabia i ja zdecydowaliśmy, że musimy przyłapać Eustace'a na gorącym uczynku. Zwykłe oskarżenie go o kradzież nic by nie dało. Wyparłby się, a my nie mielibyśmy dowodów. Założyliśmy, że nawet jeśli pozbył się swojego pierwszego łupu, zachłanność każe mu sięgnąć po następny. — Przywiózł tylko trzy falsyfikaty — poinformowała go Tempera. — Teraz to wiemy — odparł książę. — Wtedy czekaliśmy, licząc na to, że zejdzie na dół. Kiedy to zrobił, hrabia — zgodnie z planem — przyszedł po mnie i zaczęliśmy go śledzić. — Żeby... mnie uratować — wyszeptała Tempera. — Nawet dziś nie mogę znieść myśli, że gdybyśmy spóźnili się o kilka sekund, straciłbym cię — powiedział książę. Wydał coś w rodzaju pomruku i zaczął całować Temperę dziko, namiętnie, gorączkowo, jakby jeszcze teraz nie był pewny, czy jest bezpieczna. Usta jego były niepohamowane i pożądliwe, lecz nie czuła strachu. To była miłość. Wiedziała, że kiedyś się zjawi. Nie tylko duchowa, lecz także zmysłowa, burzliwa, płonąca żarem rozpalonego słońca, a jednocześnie spokojna jak srebro księżyca. Ogień płonący w ciele księcia rozpalił płomień i w niej. Poczuła, że jej ciało budzi się i jarzy promienną światłością, która pochodzi od Boga. Całował ją długo, aż poczuła się, jakby zaniósł ją do gwiazd i jakby oboje stali się ich częścią. Oderwał usta od jej ust. 174 — Dziś w nocy będziesz moja. Dowiodę ci mej miłości, najdroższa. Jest to uczucie tak pełne, tak wszechogarniające, że tylko kiedy zostaniemy mężem i żoną, będę mógł wyrazić całą głębię i ogrom tego, co jest we mnie.