Warning: file_get_contents(http://hydra17.nazwa.pl/linker/paczki/przedszkole46.sosnowiec.pl.txt): failed to open stream: HTTP request failed! HTTP/1.1 404 Not Found in /home/hydra17/ftp/przedszkole46.sosnowiec.pl/paka.php on line 5
namiętnie. Aż zagryzł wargę, czując, że ta złość go zaraz rozsadzi. Książę był tylko

namiętnie. Aż zagryzł wargę, czując, że ta złość go zaraz rozsadzi. Książę był tylko

  • Joachima

namiętnie. Aż zagryzł wargę, czując, że ta złość go zaraz rozsadzi. Książę był tylko

02 March 2021 by Joachima

jego! Co ten blondyn robi z Adamem?! Jakim prawem?! Mężczyzna odsunął się od bruneta, łapiąc za kurtkę. - Będę później – powiedział, odwracając się i mijając chłopaka z pełnym triumfu uśmiechem na ustach. Przynajmniej tak to zinterpretował Krystian, w którym aż kipiało ze złości. Książę oparł się nonszalancko o framugę, przyglądając się blondynowi z uniesioną brwią. Chłopak przełknął nerwowo ślinę, próbując jakoś poukładać sobie w głowie szalejące myśli. - Um, cześć – powiedział na początek. Jakoś w końcu trzeba było zacząć. Ale Adam się nie odezwał, kiwnął jedynie głową, wciąż spoglądając na niego i wyczekując wyjaśnień. – Bo… Po wczoraj… Naprawdę musimy tu o tym rozmawiać? – spytał zażenowany. Nie chciał, aby ktokolwiek oprócz księcia to usłyszał. Adam spojrzał w głąb mieszkania, zagryzając wargę i zastanawiając się czy może obcego wpuścić do mieszkania Filipa. - Tylko do przedpokoju – burknął, przepuszczając go w drzwiach. Zastanawiał się, czego dzieciak mógł od niego chcieć. Chłopak zamknął za sobą drzwi i stanął zgarbiony, wpatrując się w swoje buty. Wyglądał jak ostatnia sierota. – To czego chcesz? – ponaglił. - Bo… - nie potrafił tego z siebie wydusić. – Po wczoraj… - spojrzał na niego, mając nadzieję, że zrozumie. Adam zmarszczył brwi, wczoraj w toalecie dzieciak był bardziej pewny siebie. - No, było fajnie – potaknął nieco już poirytowany. Rozczarowany chłopak wydął swoje błyszczące od kosmetyku usteczka. Słowo „fajnie” zabolało, bo przecież on nie czuł się wczoraj tylko „fajnie”! Było tak, że aż… Och, nie potrafił tego opisać! Był szczęśliwy, bo wreszcie znalazł tego jedynego, na dodatek Adam był taki czuły (przynajmniej w jego oczach)! A on mówi, że było TYLKO fajnie. - Ale… Lubię cię – powiedział w końcu, wbijając wzrok w buty. Adam uniósł brew zdziwiony. - Eee – wydukał, sam nie wiedząc, co ma na to odpowiedzieć. – Nie przesadzaj – spanikował. – To był tylko seks, nie bierz tego do siebie. Oczy blondyna otworzyły się szeroko, w kącikach zebrały się małe łzy. Przełknął gęstą ślinę. To… zabolało. Zwilżył nerwowo drżące wargi. Książę traktował seks jako przygodę! A to był jego pierwszy raz i w ogóle. Przecież on go kocha! Wiedział, że go kocha i już! – Skąd w ogóle wiedziałeś, gdzie mieszkam? – zapytał nagle Adam, spoglądając na niego ciekawsko, choć tak naprawdę chciał tylko zejść z niewygodnego tematu. Krystian odchrząknął nerwowo, uciekając w bok spojrzeniem. Powiedzieć mu czy nie…? - Śledziłem cię – wyznał. – Wczoraj. Adamowi aż szczęka opadła. Szybko jednak się pozbierał, przełykając nerwowo ślinę. Ten dzieciak go przerażał. - Myślę, że powinieneś już iść – burknął, podchodząc do drzwi i otwierając je. Dzieciak spojrzał na niego smutno, wyglądając jak kupka nieszczęścia. Książę go nie chce! A on go przecież tak kochał! Nie! Nie da mu odejść! To w końcu jest JEGO książę, zrobi wszystko, aby go zdobyć! Jeszcze Adam będzie jego! - Kocham cię! – pisnął desperacko, nie chcąc jeszcze wychodzić. – Śniłeś mi się dzisiaj! Brunet aż zamarł, wbijając w cherlawego blondyna przerażone spojrzenie orzechowych oczu. Pierwszy raz usłyszał coś takiego! No i może nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że spędzili ze sobą jedyne dwadzieścia minut i na pewno nie były to minuty poświęcone na rozmowę. - Nie żartuj – parsknął, nie wiedząc, co innego mógłby odpowiedzieć. – Idź już,

Posted in: Bez kategorii Tagged: tomaszewska agata, horoskop indyjski, ćwiczenia żeby schudnąć z brzucha,

Najczęściej czytane:

Shelby się zaśmiała.

- Tak, ale proszę cię, Lydio, nie rób sobie kłopotu. Nie wiem, ile czasu zostanę. - Cicho. Nie będziemy mówić o twoim wyjeździe, skoro dopiero co przekroczyłaś próg tego domu. Ach, nińa! - W oczach starej kobiety zabłysły łzy. Szybko zamrugała powiekami i szepnęła: - Jesteś jak fantasma, jak duch ... [Read more...]

helby często przekraczała. ...

Przypomniała sobie Marię, bystrą, pogodną dziewuszkę, która wcześnie rzuciła szkołę. Shelby nie mogła sobie przypomnieć dlaczego. Już miała przewrócić stronę, ale imię Marii przykuło jej uwagę. Czy Lydia nie mówiła, że córka Marii sprawia jej ... [Read more...]

ale broda nagle jej zadr¿ała.

- Zawsze cie kochałam. - Tak ci sie wydaje. Ale przecie¿ ty nic nie pamietasz. - Cissy pociagneła nosem i szybko sie odwróciła. - Zawsze ... [Read more...]

Polecamy rowniez:


1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 Następne »

Copyright © 2020 przedszkole46.sosnowiec.pl

WordPress Theme by ThemeTaste